Sunday, December 30, 2007


Zamieszczam zaległe zdjęcie z początkowych prac blacharskich.
Wspawane zostały progi, pas przedni i tylny, wymieniona
blacha na tylnym kielichu i wypełnione otwory w miejscu
na koło zapasowe.

Za tydzień samochód powinien być już w kolorze,
włączając w to środek karoserii, jak i gruntownie
zabezpieczony antykorozyjnym Tectylem.







4 comments:

Anonymous said...

beniu, skoro corrolka jest naga, to może warto rozważyć wspawanie usztywnień? k

Benno said...

Mówisz o obspawaniu karoserii czy montażu rozpórek?

Anonymous said...

i to i to w rozsądnym zakresie.

Unknown said...

Kielichy są zdrowe, więc nie ma sensu przy nich nic robić. Przednią rozpórkę mam zaś trzypunktową, montowaną do kielichów i ścianki grodziowej (oryginalną z GT-i). W zamyśle mam jedynie grubszy tylny stabilizator, jak i poprzeczną rozpórkę podłogi na środkowym tunelem, na wysokości otworów mocujących pasy bezpieczeństwa - w następującym układzie _|-|_