Monday, August 25, 2008

Zdjęcia z różnych etapów pracy...



Tylny układ hamulcowy.



Zamiast wadliwego tylnego korektora siły hamowania...



Przednia obudowa amortyzatora po malowaniu
i nałożeniu preparatu antykorozyjnego.



A tak wygląda po wyschnięciu, gotowa do montażu.



Komora silnika po instalacji wszystkich elementów.



Gaźnik po czyszczeniu.













2 comments:

Anonymous said...

kiedy to cudo będzie można podziwiać w warszawie?

Benno said...

Zostały mi jedynie do pomalowania progi i zderzak. Zatem jeżeli gaźnik zacznie poprawnie zasysać paliwo powinienem wrócić na kołach za jakieś dwa tygodnie...